Naturalna kolej rzeczy

kwiecień 17th, 2014 by

40kzmian

Oj jak nudno. A dlaczego nudno? Bo właśnie trwa tura przeciwnika. Myśli, przestawia jednostki, rzuca kośćmi… Na dobrą sprawę mógłbym mu powiedzieć, żeby rzucał za mnie testy pancerza, a ja przez ten czas pójdę poczytać książkę.

Pojawiły się propozycje, by problem ten rozwiązać przez uzależnienie kolejności aktywacji jednostek od inicjatywy (tudzież innej cechy). Owszem, ma to swoje dobre strony – teraz działamy naprzemiennie, większe są szanse, że zwinna jednostka zdąży coś zrobić zanim zostanie rozstrzelana (najlepiej w pierwszej turze). (więcej…)

3 komentarze

40 Tysięcy Zmian – Skala zjawiska

kwiecień 6th, 2014 by

„Potyczaków” Ci u nas dostatek. Zabawę z grą typu „skirmish” zacząć łatwo i tanio, więc każdy niemal producent wkracza na rynek figurkowy tą właśnie drogą. Także Games Workshop, choć z samego początku tworzyło raczej pomoce do gier RPG, szybko przerzuciło się na tworzenie systemu potyczkowego. I powiem śmiało, że w przypadku Warhammera 40k na tym się zatrzymali. Owszem, dążenie do maksymalizacji zysków popycha ich do ciągłego powiększania „optymalnych” rozmiarów oddziałów, osiągając szczyty artyzmu w zagrywkach takich jak „wystaw dużo gauntów, bo w trakcie bitwy i tak będą zjadać się nawzajem”. Jest też Apokalipsa, gdzie gigantyczne chmary piechoty wystawia się bez zastanowienia. Problem polega na tym, że z wrodzoną sobie konserwatywnością, GW poprzestaje na zmianach zwiększających zyski i nie dopełnia ich zmianami zwiększającymi radość z gry. Skutek jest tego taki, że gramy obecnie w bardzo staroświecką grę potyczkową, tylko że na skalę bitewną. Rzućmy okiem na oferowany zestaw: (więcej…)

1 komentarz